Autor Wiadomość
Damrat
PostWysłany: Sob 10:38, 31 Maj 2008    Temat postu:

Po rozmowach z klanem zdecydowałem się przedłużyć okres próbny. Biorąc pod uwagę niesprzyjające okoliczności (złamana ręka) próba trwać będzie do końca czerwca. Powodzenia Zarkhuun, wykaż się bo już drugiej takiej szansy pewnie nie będzie Smile
Nissyre
PostWysłany: Śro 18:43, 28 Maj 2008    Temat postu:

Przeciw - powód nie zrobiłeś nic, żeby zachęcić do swojej osoby, a to TY masz się starać nie my.
Anghaellea
PostWysłany: Śro 15:49, 28 Maj 2008    Temat postu:

Hmm, wypowiem się w zasadzie co do marudzenia bo mam wrażenie, iż nie do końca zrozumiałeś o co nam chodzi.
W moim odczuciu odgrywanie postaci jako "pysznego i marudzącego" szamana to jedno. Da się to zrobić i może wyjść ciekawa postać. Jednak trzeba to przemyśleć, by wiedzieć na czym owo marudzenie winno polegać.
Problem z Tobą ubrałabym w nieco inne szaty. To co zaprezentowałeś to raczej była postawa roszczeniowa i komplety brak zaufania do tego, co do Ciebie mówiliśmy.
Pamiętam słowa - weź aury i idź tu czy tam. W zamian było tylko - sam nie dam sobie rady. Nawet nie spróbowałeś traktując z góry każdą dobrą radę. Lepiej powiedzieć - nie lubię sam bić, wole mieć towarzystwo. Chociaż w efekcie może być i tak, że nie zawsze będziesz miał z kim iść na polowanie. Z tym niestety musisz się liczyć. Sam od siebie również nie przejawiałeś żadnej inicjatywy tylko - weźcie mnie gdzieś. Póki co jesteś jeszcze na takim poziomie, że samotne polowania mają sens.

Jeżeli większość Fortuny będzie "za" poprę Twój wniosek o przedłużenie okresu rekrutacji.
Zarkhun
PostWysłany: Śro 10:42, 28 Maj 2008    Temat postu:

Proszę więc o przedłużenie okresu próbnego. Chciałbym niektóre rzeczy naprawic...

Te marudzenie i narzekanie wynikało z odgrywania postaci, taki "Pyszny, marudzacy szaman". Szkoda ze zostało to odebrane inaczej, niz chciałem

Sprawa 2. Do 10 czerwca moja obecnosc na grze bedzie niemal zerowa(zazwyczaj byłem 25+ godzin tygodniowo).

Powód: Złamana lewa reka;P Jestem leworęczny i poprostu z gry w L2 nie mam zadnej przyjemności.

To by było na tyle, przepraszam i prosze o przedłużenie okresu rekrutacji o 1 miesiac
Mazrim
PostWysłany: Wto 18:30, 27 Maj 2008    Temat postu:

Podpisuje sie pod przedmowcami. Za marudzenie, narzekanie, brak zaradnosci i postawe roszczeniowa u mnie punktow nie ma. Jak powiedzial Mallory - overlord to wazna klasa dla klanu, ale nie takim kosztem. NIe.
Venturi
PostWysłany: Wto 16:37, 27 Maj 2008    Temat postu:

Coz, poza jedneym polowaniem, na ktorym sie dowiedzialem, ze chcesz byc najpotezniejszy, nic o Tobie nie wiem. Co wiecej, krokow do owej potegi jakos tez nie czynisz... reasumujac, nie dales mi szansy abym zaglosowal inaczej, a wiec: NIE.
Thagrin
PostWysłany: Wto 15:54, 27 Maj 2008    Temat postu:

Jak wyzej.
Lorinel aep Lhyria
PostWysłany: Wto 14:48, 27 Maj 2008    Temat postu:

/signed
Vanderlath
PostWysłany: Wto 14:43, 27 Maj 2008    Temat postu:

Ashal i Mallory powiedzieli już wszystko, co mógłbym sam rzec. Niestety, ale wyrosłeś na największego marudę, który czeka, aż poda mu się na talerzu. Skoro narzekałeś, to znaczy, że nie znalazłeś tego, na co liczyłeś. Powodzenia w dalszym szukaniu.
Ashal
PostWysłany: Wto 12:12, 27 Maj 2008    Temat postu:

Brak zaradności, narzekania, postawa roszczeniowa. Dom klanowy, sprzęt z górnej półki, często dostępny prorok powyżej 70 kręgu i marudzenie o brak drużyny i możliwości walki, rozwoju... Nie ta bajka, przykro mi i życzę powodzenia.
Mallory
PostWysłany: Wto 12:06, 27 Maj 2008    Temat postu:

Przeciw. Podobnie jak Shezevo, brak samodzielnosci, narzekania. Nie pasuje do nas moim zdaniem. Wiem, ze Overlord (nie bede tego probowal spolszczac, zbyt kuriozalnie brzmi) to klasa bardzo potrzebna kazdemu klanowi, ale nic na sile.
Damrat
PostWysłany: Wto 11:43, 27 Maj 2008    Temat postu:

Zapraszam do oddawania głosów.
Zarkhuun
PostWysłany: Pon 14:22, 28 Kwi 2008    Temat postu:

-Chyba mnie nie zrozumieliście, bywa.


Oto komnata snów. http://img134.imageshack.us/img134/56/shot00189th7.jpg
Anghaellea
PostWysłany: Pon 9:28, 28 Kwi 2008    Temat postu:

*Siedziała przy mężu z kieliszkiem wina w dłoni. Ruch ostatnio spory się zrobił, więc ciekawie kolejnych przybyszów obserwowała. Rzadko się odzywała, nie lubiła głosu zabierać ale słowa młodego orka wprawiły ją w osłupienie*
-Powiadasz, że już teraz za towarzystwo płacić musisz, a ze słów wnioskuje, iż władcą świata pragniesz zostać. Ścieżka szamana pod tym względem zdecydowanie łatwiejsza. Pewny jesteś swojego wyboru orku skoro już teraz takie trudności napotkałeś? Wyszkolony władca wielką potęgą jest, nie ma co do tego wątpliwości, nie chce również byś słowa moje jako zniechęcenie odebrał ... Ciekawość mnie jednak gryzie, czemu taka trudną ścieżkę wybierasz, bo czy wytrzymasz to czas pokaże.
Damrat
PostWysłany: Nie 16:40, 27 Kwi 2008    Temat postu:

Siedzący z mroczną elfką u boku mężczyzna rzekł półgębkiem do swej małżonki:
- Świeża krew... trzeba będzie w końcu to cudo Akademią zwane otworzyć.
Podniósł wzrok wyżej i przysłuchiwał się dłuższą chwilę rozmowom w karczmie, po czym zabrał głos:
- Cóż szamanie, powiedziałem już Nardowi, że kamraci jego sił swych próbować mogą u mojego progu, jednakże rekrutację normalną przejść muszą. Przede wszystkim udaj się do malarza i komnatę snów mi osobiście bądź tutaj na forum publicznym przedstaw. Wtedy wrócimy do rozmowy, aczkolwiek wstępnie jestem za.

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group