Tawerna pod Nikczemną Mniszką

Kadarr

Jak już osobom grającym w LotRO wiadomo (lub też nie, więc informuję), gracze mogą się jednoczyć w klany. Czym jest klan tłumaczyć chyba nie muszę. Posiadanie klanu niesie plusy choćby takie jak własny klanowy domek, który można dekorować i takie tam.

Są jednak dwie opcje:
- Dołączenie do istniejącej już, największej, polskiej gildii "Twierdza".

- Założenie naszego, fortunowego nup klanu i zabawa we własnym gronie.

Niestety na temat Twierdzy wiem niewiele, więc proszę o opis Damrata, lub inną osobę będącą w tym klanie.

Oddaję Wam ankietę, w której możecie zagłosować, czy chcecie byśmy wszyscy weszli w skład Twierdzy, czy też stworzyli własną gildię.

Damrat

Twierdza to klan dość mocno casualowy, chociaż codziennie o tej 20stej jest minimum 15 osób online. Klimatu na kanale klanu nie ma, są emotki itp, ale poziom rozmów jest na bardzo zadowalającym - praktycznie zero bluzgów, maximum pomocy (chociaż czasem nawet z 10 minutowym opóźnieniem). I nikt nikogo nie wyzywa - wzajemny szacuneczek Smile

Mazrim

To co napisal Damrat o twierdzy to wszystko prawda. Casualowy i friendly kinship, ludzie dojrzali i nastawienie na zabawe. Pomoc czesto przychodzi nieproszona np. jakis crafter cie podejrzy i sprawi Ci zbroje, bizuterie, bron etc.

Wlasny nupowski kin to naprawde kuszaca opcja. Nowa Fortuna, stare zgrane grono, wlasny kinhouse itd. Myslalem by sprobowac tego swoim altem - Nazrimem, ale coz...

Prawda jest taka, ze za malo nas gra. Na ta chwile sa to 4 aktywne osoby czyli ja, Kadarr, Dziadek i Szara. Co do reszty to nie ma zadnej pewnosci zczy beda graly. Do stworzenia kinu potrzeba chyba 8 osob. Nie wiem czy to o konta chodzi czy postacie, musze sie wczytac. Na ta chwile tego nie odczuwamy, ale w przyszlosci trzeba bedzie sie wybierac na Raidy przez duze "r" gdzie , trzeba 4x6 osob, a na razie to moze bedziemy mogli wystawic jedna pelna druzyne. A ja bym chcial byc uczestnikiem takiego wydarzenia, poczuc ognisty oddech Balroga na plecach Smile

To by gwarantowala nam Twierdza, to i wiele innych rzeczy.
Nie mowie "nie" wlasnemu kinowi, lotrowskiej fortunie, ale trzeba zdawac sobie sprawe z jej ograniczen i niepewnej przyszlosci. Jak najbardziej wspieralbym ten projekt, ale bez bujania w chmurach pls.

Na ta chwile naszym glownym projektem jest umozliwienie wszystkim zainteresowanym wejscie do Morii i wspolne jej eksplorowanie. Jest z tym sporo roboty, jak i smiechu (szczegolnie od momentu gdy Kadarr umozliwil korzystanie Szarej z mikrofonu). Kusi by z tej grupki zrobic kin, oj kusi Smile

adn. juz poprawilem to Szaraku Smile

teraz brzmi tak jak mialo brzmiec

Samitari

Zupełnie nie wiem co ma jakakolwiek robota do mojego udzielania się mikrofonowego... A śmiechu to zagwarantować mogę, a owszem.

Zaś co do kinu, to ja się dostosuje bo nie wiem nic praktycznie o świecie, to obojętnie skąd wiedzę będę mogła zdobywać, czy z własnego czy z obcego chadziajstwa.

Raya · Dołączył: 07 Mar 2010 Posty: 42 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Ja na razie niestety wieczorami nie mam czasu na zabawy w jakiekolwiek MMO. Sytuacja zmieni się koło 15 października i wtedy na 99% będę w LOTRO z wami latał.

Co do klanu, to zostawiam decyzje zdecydowanie pozostałym i wstrzymuje się od głosu. Kusi mnie FF ale powiedzmy sobie szczerze - kilkuosobowy causal klan nic nie osiągnie. Testowałem to z różnymi klanami w L2. Więc albo RPG we własnym gronie i wszystko własne, ale brak osiągnięć, albo osiągnięcia z tą "Twierdzą".

Edit: Konto mam, Trial leci. Co prawda go za bardzo nie wykorzystam na razie, ale jak by co to mam możliwość wpadania od czasu do czasu.