Forum Tawerna pod Nikczemną Mniszką
Zasiądź zacny gościu i odpocznij przy kuflu miodu.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nocny gość
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tawerna pod Nikczemną Mniszką Strona Główna -> Sala Wizyt
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy jesteś za przyjęciem Alconara na stałe?
Tak, jestem za.
100%
 100%  [ 13 ]
Nie, jestem przeciw.
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 13

Autor Wiadomość
Alconar




Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Towarzysze Boju

PostWysłany: Nie 3:26, 15 Cze 2008    Temat postu: Nocny gość

Późną nocą drzwi tawerny otworzyły się i do gwarnego wnętrza wszedł posiwiały i zakurzony elf. Obrzucił zgromadzonych zmęczonym wzrokiem i nie czekając na to aż ktoś zacznie go słuchać, zaczął mówić:
- Bywałem już tutaj i wiem, że w tym miejscu nawet ściany mają uszy, więc słuchajcie. Minęło dużo czasu, Dzieci Fortuny, a czas ten bynajmniej nie był dla mnie łaskawy. Moja kompania się rozpadła. I wtedy wyszło na jaw, że poza nimi nie miałem na tym świecie nikogo. Ostatnie tygodnie spędziłem w absolutnej samotności. Miałem dużo czasu na przemyślenia... i w końcu uznałem, że powinienem udać się tutaj. - chwila milczenia - A teraz... teraz polejcie mi w końcu tego słynnego miodu! - krzyknął, przewrócił oczami i wyczerpany padł bez zmysłów.





Żeby nie było zbyt pięknie, kilka uwag:
- długo mnie nie było, tak naprawdę to nie wiem zbytnio co się w świecie dzieje
- przez najbliższych kilka dni będę mógł się pojawiać tylko w ograniczonym zakresie, najlepiej wieczorami (pod wpływem światła słonecznego zamieniam się w dzięcioła)
- [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lorinel aep Lhyria




Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gród Grakchusa

PostWysłany: Nie 7:47, 15 Cze 2008    Temat postu:

Pochyliła się nad elfem i, stękając z wysiłku, usadziła go na krześle.
- Tobie medyka trzeba, a nie miodu - fuknęła, doprowadzając go do stanu używalności solami trzeźwiącymi. Przyjrzała się krytycznie swemu "dziełu" - Zatem na razie tak czy inaczej nigdzie nie wychodzisz. Medyk nie pozwala.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bhaudwin




Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 8:07, 15 Cze 2008    Temat postu:

Mężczyzna uśmiechnął się pod nosem.
- Jak już Lene cię obmacuje i nazywa to opiekuńczą posługą, to jesteś w dobrych rękach. Mimo żeś bez zmysłów, to w naszej karczmie nie tylko ściany mają uszy, ale także chętnym wyrastają one w dziwacznych miejscach, a i słuchają kiedy tylko się da. Pamiętam cię, może nie dokładnie, ale na pewno nie są to złe wspomnienia. Okres próbny bez dwóch zdań, formalności musi stać się za dość.
Bhaudwin podszedł bliżej gościa gotów złapać go, gdyby ten miał na powrót omdleć.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Bhaudwin dnia Nie 8:09, 15 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vanderlath




Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Hestui

PostWysłany: Nie 8:07, 15 Cze 2008    Temat postu:

- Gorzałki mu wlej w gardło, gorzałki z prochem krasnoludzkim! - zakrzyknął wesoło schodząc po schodach szaman. - Tak to dwórki we fraucymerze księżnej Dion się cuci. Chyba że on dwórka, tedy stosuj te swoje metody - Popatrzył na poddawanego zabiegom elfa, po łysinie się pogłaskał. - Ewentualnie miodu mu z orzechami zagrzej, skoro krzyczał o niego, znaczy ma smak, jak ma smak, znaczy potrzebuje, jak potrzebuje, to wstyd nie dać. Jeśli zaś o przystępowanie chodzi, bo coś tam z jego paplaniny usłyszał, to niezbyt dobre wrażenie zrobił tak padając na pysk. Stare to, chorowite musi... - zawiesił głos i popatrzył na minę Lorinel, po czym wyszczerzył się jeszcze dogadał. - Choć nie, odwołuję. Sprytny on, skoro wiedział zaraz jak się pod opiekuńcze walory Lene dostać. Przechera sprytna, a jak leciwy, to pewnie nie tylko sprytny ale i rozumny.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Damrat
Rzezimieszek



Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 10:03, 15 Cze 2008    Temat postu:

Siedzący przy stoliku wraz z żoną Damrat, aż się poderwał na widok starego kompana i wykrzyczał:
- No cholera jasna! Kogo moje oczy widzą. Najchętniej to bym Ci tak skopał rżyć, że byś na długo mnie popamiętał. Co tak długo zwlekałeś he? No, ale widzę, że życie Ci już dostatecznie dokopało. Polejcie mu może wódki Thordanowej, która nawet zgiętą podkowę prostuje! Tylko nie za wiele, w końcu to elf!


-------
Wszystko w podaniu jest co trzeba, szukaj mnie teraz w Aden.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Venturi




Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 10:40, 15 Cze 2008    Temat postu:

Wsrod obecnych tylko rycerz zachowal zimna krew. Spojrzal na elfa tylko raz i fachowe oko podpowiedzialo mu, ze to nie przelewki, ze zadna wodka, miod czy inny napitek podany w sposob tradycyjny nie uratuja omdlalego.
- Kamraci! - okrzyknal bezzwlocznie - rychlo kladzcie go brzucham na stol i zdejmujcie gacie!
Powiodl wzrokiem po oslupialych towazyszach i dodal grobowym glosem: Elfa uratowac nam moze bowiem, jeno lewatywa z czystego spirytusu...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Venturi dnia Nie 10:41, 15 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kadarr




Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 11:15, 15 Cze 2008    Temat postu:

Przy oknie siedział wysoki ork obserwujący zdarzenie swymi ognistymi ślepiami, widniejącymi nad rękojeścią trzymanego miecza.
-Chcecie go zabić do cholery? Miodu i wódki się napije, jak już siły odzyska. Karczmarz, wody podaj! Odwodnił się chłop zapewne.
Sięgnął ostrożnie do jednej z cieniutkich igieł wystających mu z ramion i wyjął ją, potem kolejne, aż do ostatniej. Wsunął miecz do pochwy i podszedł do elfa kładąc jedną z igieł na jego stoliku. Podniósł jedna powiekę elfa po czym zwilżył mu usta wodą.
-Lene, jakieś rany? Uzdrów jego ciało dobrze? Ja się zajmę duchem.
Odwrócił się do bywalców.
-Co tak siedzicie dziadki? Na górę z nim, do mojej komnaty! Tylko ostrożnie!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kadarr dnia Nie 11:15, 15 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lorinel aep Lhyria




Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gród Grakchusa

PostWysłany: Nie 12:08, 15 Cze 2008    Temat postu:

Podrapała się za prawym uchem i spojrzała nieco zdziwiona na Kadarra.
-Eee...- zaczęła mało elokwentnie - ...ale jemu chyba nic nie jest. To tylko temperatura - zmarszczyła nos - No ale...tego, Paagrio, duchy...jak tam chcecie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Thagrin




Dołączył: 18 Wrz 2007
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:14, 15 Cze 2008    Temat postu:

Krasnolud siedzący z fajka przy kominku, uśmiechnął sie pod nosem na słowa Damrata, lecz dopiero Kadarr zmusił go do reakcji...

-Glupoty pieprzysz Kadarr jak łysy elf! Jakiej wody mu trza?! Słyszałeś kiedy coby wódka zabiła? He?!

Zmierzył Kadarra wzrokiem, mając na twarzy powątpiewający uśmiech...

-A nijak na to nie spojrzysz w wodze nie jeden sie utopił! Wódki mu psia liściasta dać, nijak nic nie stawia lepiej na nogi niż porządny strzał w gardziel! Ot! Lac i obaczym co będzie!

-Zaś Venturi tez pochlastało cię! Jaka lewatywa, wódka pomoże! Albo go, albo jemu, ale postawi! Ot co!

Rozejrzał sie spokojnie po sali, lustrując dokładnie miny kamratów.

-Słuchać co herszt gada bo i dobrze robi!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anghaellea
Rzezimieszkowa



Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:40, 15 Cze 2008    Temat postu:

*Siedziała sobie koło męża nie odzywając się w ogóle. Ani medycznych umiejętności nie miała, ani z duchami paagrio nie chciała mieć nic wspólnego. O alkoholu też miała wyrobione zdanie. Obserwowała jeno z zaciekawieniem zbiegowisko zastanawiając się czy zabiją elfa zabiegami, czy też biedaczysko przeżyje. Ale szans mu zbyt wiele nie dawała. Zanotowała sobie tylko na niewielkim skrawku pergaminu*
"Pod żadnym pozorem nie mdleć w obecności orczych szamanów i wiecznie spitych krasnoludów. I choćby życiem trzeba było to przypłacić nie tracić świadomości w obecności Venturiego"
*Ostatnie zdanie podkreśliła kilkakrotnie, coby się zawsze w oczy rzucało, zwitek schowała i do Lene szepnęła*
- Ratuj biedaka, bo go zabiją ... *znacząco wskazała na resztę "medyków"*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kadarr




Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:11, 15 Cze 2008    Temat postu:

Postukał się w czoło patrząc na Thordana.
- Skrajnie wyczerpanego byś upijał. Głupi Ty. Przeca nie będziemy go kroić, to i znieczulenie niepotrzebne.
Spojrzałna elfa z westchnieniem.
- Przez pustynię wędrowałeś czy jaka tam cholera?
Przykucnął przed elfem i ostrożnie przechylił go w swoją stronę z zamiarem przewieszenia przez bark.
- Zajmiemy się tobą jak na istoty z sumieniem i zasadami moralnymi przystało.
Zerknął na Lene.
- Prawda?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kadarr dnia Nie 20:38, 15 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lorinel aep Lhyria




Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gród Grakchusa

PostWysłany: Pon 10:40, 16 Cze 2008    Temat postu:

Spojrzała na elfa poszturchiwanego, ciągniętego we wszystkich kierunkach przez towarzystwo i straszonego pojeniem wszelakimi napojami z obu stron. Klepnęła go w plecy raz i drugi.
- Chyba już wszystko dobrze, prawda? Nie mdlej tu następnym razem, to niebezpieczne, jak widzisz. Zaraz będą na Tobie przeprowadzać alkoholowe eksperymenty.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mallory




Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 10:51, 16 Cze 2008    Temat postu:

-Dobrze, ze nie ekskrementy - mruknal rudzielec w zastepstwie Venturiego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bhaudwin




Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 12:57, 16 Cze 2008    Temat postu:

- Tak się nim zajęliście, że może już mu się odechciało z nami w ogóle gadać - mruknął rycerz, po czym jak gdyby nigdy nic wrócił na miejsce do swego napoczętego piwa.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Bhaudwin dnia Pon 12:58, 16 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alconar




Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Towarzysze Boju

PostWysłany: Pią 18:06, 20 Cze 2008    Temat postu:

Niestety nie będę mógł się stawić dziś na obronie szopy. Wiem, że to podważa moją wiarygodność, ale dzisiaj wyjątkowo nie mogę się pojawić w świecie o tej porze.

W poniedziałek mam ostatni egzamin i od tego dnia będę mógł się pojawiać kiedy tylko będzie trzeba. Wtedy na pewno znajdę czas by z każdym zapolować i porozmawiać.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Alconar dnia Pią 18:17, 20 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tawerna pod Nikczemną Mniszką Strona Główna -> Sala Wizyt Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin