Forum Tawerna pod Nikczemną Mniszką
Zasiądź zacny gościu i odpocznij przy kuflu miodu.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Calamdir

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Tawerna pod Nikczemną Mniszką Strona Główna -> Sala Wizyt
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Calamdir




Dołączył: 07 Kwi 2011
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: CK

PostWysłany: Czw 0:56, 07 Kwi 2011    Temat postu: Calamdir

Chwiejną nogą lecz jak zwykle roztańczoną pewnie przechodzi przez kolejny próg... z prawej strony lekko trzymany przez swojego starego kompana Cordana z piwkiem przy ręku nucąc przy nosie wojenną pieśń zachodzą do karczmy FortunaeFilii. Najlepiej bawi się z kompanem... Dziewki podrywa zaś z Cordanem... Lecz gdy chcesz odsapnąć i porozmawiać o życiu to tylko w karczmie Fortuny... Lecz jak to w życiu bywa na początek rozmowa nie zacznie się bez dobrego trunku który zmiękczy kolana i rozluźni języki... Wyjąwszy mocno zza pasa, lecz delikatnie trzymany bukłak wybornego piwa rozlał wszystkim obecnym, po czym podniósł swój kielich i powiedział:
- Witam zwą mnie Calamdir, jestem tancerzem i chętnie bym się przyłączył do wspólnej biesiady... A kto wie... może i zrządzenie losu pozwoli zostać mi na dłużej i nie tylko na biesiady...
Po czym się rozgościł i zasiadł do wspólnej rozmowy...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cordan




Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zagórz

PostWysłany: Czw 2:16, 07 Kwi 2011    Temat postu:

Rycerz szruchnal znaczaco Calamdira
-O dziewkach mogles nie wspominac... <syknal>
-To moj stary znajomek <zwrocil sie to wszystkich> Siadzmy, pogadajmy a noz zyskamy nowego kompana w naszej bandzie.
Grzechocac balchami siadl przy stole obok przybysza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mesito




Dołączył: 31 Sty 2011
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 11:00, 07 Kwi 2011    Temat postu:

<Kardynał popatrzył na dwóch pijanych wojów i pokręcił głową nieznacznie>

W takim stanie na rozmowy? Cordanie... toż on zaraz pod stołem zaśnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Calamdir




Dołączył: 07 Kwi 2011
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: CK

PostWysłany: Czw 17:48, 07 Kwi 2011    Temat postu: Cal

- Ohh wybacz Cordanie... - Westchnął, lecz po chwili poklepując starego kompana po ramieniu powiedział donośnym głosem:
- Toć za chwile się obejrzysz a będziesz to przy kominku wnukom sam opowiadał! hyhy!
Następnie spojrzał na drobnego kardynała i odparł:
- Drogi towarzyszu nie z takich sprawach wychodził elf na którego spoglądasz zwycięsko... <beknął> i po chwili dodał odbijającym głosem...
- Nieeee tylkkkko ttty jee...den znasz silne zaklęcia uzdrawiające... - Po czym wziąwszy w rękę kufel stuknął kamrata i skinął ku jego zdrowiu....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amnea




Dołączył: 14 Lut 2011
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:22, 07 Kwi 2011    Temat postu:

- Co to za hałasy? - fuknęła Amnea schodząc po schodach - Cordan znów przyprowadził jakiego rynsztokowego pijaka? - Kamaelka zlustrowała nowoprzybyłego od kosmyków włosów po ubłocone buty - Niech śpi w stodole jak już zaniemoże!

Amnea spojrzała przelotnie na bukłak piwa, skoczyła w oka mgnieniu do podpitych kamratów... i bukłaka już nie było... Karmelka również.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Amnea dnia Czw 21:23, 07 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Calamdir




Dołączył: 07 Kwi 2011
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: CK

PostWysłany: Czw 23:14, 07 Kwi 2011    Temat postu: Cal

Calamdir szturchnął lekko ręką Cordana gdy Kamealka schodziła po schodach i powiedział zaciekawionym głosem;
- Druchu nic nie mowiles ze macie tutaj takie szalenie piekne gąski...
Po czym tancerz spróbował wstać, lecz przez dziwny zbieg okoliczności wywrócił się i wylondował tuz za ławką... Równie szybko się zerwał by wstać gdyż na celowniku miał całkiem apetyczny kąsek...
- Hmmm...? - Tylko tyle mógł powiedzieć gdyż w polu jego widzenia oszałamiającej kobiety już nie było...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Tawerna pod Nikczemną Mniszką Strona Główna -> Sala Wizyt Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin