Tawerna pod Nikczemną Mniszką

<Kardynał popatrzył na dwóch pijanych wojów i pokręcił głową nieznacznie>

W takim stanie na rozmowy? Cordanie... toż on zaraz pod stołem zaśnie.

<Deptak z rozpędu rzucił się na Amneę doszczętnie rujnując zarówno trawiaste akcesoria jak i sam transparent. Następnie stojąc na Kamaelce zaczął ją lizać po twarzy raz za razem.>

-Deptak jes ...

Biskup przysłuchując się siedział spokojnie z boku. Zareagował jednak na znajome imię, natychmiast zerwał się na nogi i podmaszerował do Leeiafa.

-Imte? Mówisz o Imte?

Jego oczy rozbłysły.

-N ...

Biskup zszedł po schodach wolnym krokiem, w mig zauważył nową, piękną twarz. Raz dwa i już siedział obok szczerząc się w stronę orczycy.

-Witaj, co Cię do nas sprowadza? Czyżby kolejny rekrut się n ...

Biskup niczym karaluch wypełzł z nikąd tuż za przybyszką. Nachylił się nad nią ciągle niezauważony i patrząc z góry starał się zobaczyć jak najwięcej krągłości orczycy. Ta jednak była dosyć wysoka w p ...

//Już widocznie nieaktualne, klan sobie znalazła. Temat do archiwum/kasacji.

-Czasu Ty nie masz, w kulturze braki, chęci zanik widocznie absolutny i o dzieciach tylko myśli... to co tu robi i po co przychodzi? Pannica widocznie nie zrozumiała naszej Iskry. Jeśli nie zrozumiała ...

Biskupisko popatrzyło na przybyszkę z lewej, popatrzyło z prawej. Podrapał się klecha po brodzie nie wiedząc do końca co myśleć o tym zbiorowym gwałcie inwentarza. Cóż, różne rzeczy dzieją się na wsi, ...

Deptak cały czas śliniąc się patrzył szczęśliwy na wściekłego przyzwańca Iskry. Najwidoczniej w jego ciasnym czerepiku nie była w stanie pomieścić się myśl, że właśnie zrobił coś niewłaściwego i może ...

Przez drzwi tawerny niczym piorun wpadł wilk Deptak, pupil biskupa. Natychmiast rzucił się na kota obdarowując go tysiącami psich pocałunków i przy okazji wywracając go z całym inwentarzem Karmelki na ...

Za, kapłan zawsze się przyda, a człowieka można zrobić nawet z mrocznego, hehe.